Wzrost ilości infekcji wirusowej to fakt. Jak wynika z raportu jaki co roku publikuje Zakład Epidemiologii Chorób Zakaźnych i Nadzoru Narodowego Instytutu Zdrowia znacząco wzrosła ilość pacjentów z infekcjami wirusowymi. Okazuje się, że objawy rozwijają się w stosunkowo krótkim czasie, zwłaszcza w obrębie jednego narządu.
Infekcje wirusowe atakują jelita
W okresie między 1 stycznia a 30 kwietnia 2024 roku zgłoszono 13 523 przypadki zachorowań. Jest to prawie dwa razy więcej niż w analogicznym okresie zeszłego roku. Zaobserwowano również prawie dwa razy więcej zachorowań wśród małych dzieci do drugiego roku życia. Głównymi sprawcami są rotawirusy i norowirusy, a nie jak należałoby przypuszczać – wirus grypy. Te infekcje jelitowe i tak nazywane są „grypą żołądkową” choć z grypą nie mają nic wspólnego lub „jelitówką”.
Jakie objawy dają wirusowe infekcje jelit?
Objawy wirusowej infekcji jelit można pomylić z zatruciem pokarmowym. Zwykle występują bóle brzucha, nudności i wymioty, biegunka, bóle i zawroty głowy oraz uczucie zmęczenia.
Patogeny przenoszone są drogą pokarmową lub kropelkową i często szybko rozprzestrzeniają się na wszystkich członków rodziny – zwłaszcza tych z obniżoną odpornością, dzieci oraz seniorów. Do zakażenia może również dojść przez kontakt z zainfekowanymi przedmiotami codziennego użytku. Choć najczęściej infekcja ma łagodny przebieg, a jej objawy szybko ustępują, może się okazać bardzo niebezpieczna.
Jak zmniejszyć ryzyko infekcji wirusowych?
Pamiętajmy, że podatność na infekcje uzależniona jest od stanu naszego układu odpornościowego. Powinniśmy dbać o swoją odporność przez cały czas po to żeby uniknąć infekcji a nie leczyć ją gdy już wystąpi. Kluczową kwestią jest ruch – zadbaj o jego wystarczającą ilość każdego dnia. 15 minutowa gimnastyka każdego dnia, głodówka jednodniowa raz w miesiącu bardzo wzmocni system odpornościowy. Oczywiście ważne jest zawsze jest przestrzeganie zasad higieny osobistej, choć nie przesadne. Izolowanie się od wszelkich skupisk ludzkich nie daje możliwości układowi odpornościowemu okazji do nauki zwalczania danego patogenu. Picie dużej ilości wody oraz dieta bogata w witaminy.
Terapia biorezonansowa w likwidowaniu infekcji wirusowej
Istnieją też innowacyjne sposoby likwidowania wirusów. Chętnie stosowana terapia biorezonansowa brt potrafi zlikwidować infekcje w bardzo krótkim czasie. Ważnym argumentem świadczącym za wyborem tej terapii jest fakt, że likwiduje tylko konkretny rodzaj patogenu nie czyniąc krzywdy reszcie organizmu. Pole magnetyczne o precyzyjnie dobranej częstotliwości przenika przez naszą skórę i dociera do samych jelit. Dolegliwości znikają czasem po kilku godzinach czasem dniach. To co szczególnie ważne, terapia nie ma działań niepożądanych, jest bezpieczna i dlatego trafia do domów jako element wyposażenia domowej apteczki. Dzięki miniaturowym i tanim urządzeniom jest to możliwe.
Wzrost ilości infekcji wirusowych to fakt! Sami to widzimy we własnym środowisku. Pytanie czy będzie lepiej? Czy wirusy przestaną się rozprzestrzeniać i zagrażać ludzkości? Z pewnością nie. Od nas zależy jak zadbamy o budowanie odporności i walkę z infekcjami. Nadmierne zażywanie tabletek i szczepienie się „na zapas” nie powstrzyma inwazji.